Rozrywka Encyklopedia Gry
PaduServer » Rozrywka » Dowcipy » Kawaly o Czechach

Kawaly o Czechach, Dowcipy o Czechach

Jesteś teraz w kategorii Kawaly o Czechach. Obecnie tutaj znajdziesz 14 dowcipy (kawaly, zarty) na ten temat Kawaly o Czechach, którą wciąż dla Ciebie rozwijamy.

Spotyka się dwóch Czechów i jeden mówi do drugiego:
- Słyszałem, że grasz w kwartecie smyczkowym?
- No tak. - odpowiada drugi.
- No ale ilu Was tam gra? - pyta pierwszy.
- No trzech.
- Jak to trzech? - dziwi się pierwszy.
- No ja z bratem.
- To Ty masz brata?
- Nie, dlaczego?
Polak, Czech i Rusek rozbijają się na bezludnej wyspie, nie mają nic do jedzenia, więc ustali, że co jakiś czas każdy utnie sobie jakąś część ciała.
Pierwszy Rusek uciął sobie nogę. Po miesiącu Czech uciął rękę. Po tygodniu przyszła kolej na Polaka.
Ten ściąga gacie, a Rusek się cieszy:
- To będzie jajecznica.
A Polak:
- Dobra chłopaki, to po jogurciku i dobranoc.
Niemiec mówi:
- W moim kraju jest tyle hełmów, że zakryło by całą Europe i jeszcze by było.
Czech mówi:
- Nasza flaga jest taka duża, że pokryła by całą Europe i jeszcze by było.
Polak mówi:
- Mój orzeł jest taki duży, że nasrał by na wasze hełmy, a flagą się podtarł.
Jak Czesi powiedzą: ”Twoja miłość to moja miłość”?
- Moja laska to twoja laska.
Jakie są najczęściej spotykane szwedzkie nazwiska?
1. Lars
2. Larsen
3. Larsoden
A jakie są czeskie?
- Dokładnie takie same tylko czytane od tyłu.
Mówi Niemiec:
- My to mamy takie hełmy!
Mówi Rusek:
- My to mamy taka piękną flagę!
Mówi Amerykanin:
- My to mamy zarąbistą tequilę!
Mówi Czech:
- My to mamy taką ładną Skodę!
Mówi Polak:
- A my mamy orła co się zesra do Niemieckiego hełmu, podetrze się Ruską flagą, wychla Amerykańską tequilę i ukradnie Czeską Skodę!
Jak powiedzą Czesi ”Proletariusze wszystkich krajów łączcie się!”?
- Hole dupki, hop do kupki!
Czeski inżynier przyjmuje sowieckiego kolegę i pokazuje mu swoją willę i samochód.
- Jak to zdobyłeś? - dziwi się gość.
- Jak budowaliśmy ten most - gospodarz wskazał niedaleki mostek - zawsze coś z budowy miałem...
Po pewnym czasie następuje rewizyta. Radziecki inżynier pokazuje swoją dwupiętrową willę i dwa samochody.
- Jak to zdobyłeś? - Czech nie kryje zaskoczenia.
- Budowaliśmy tu most. - mówi gospodarz - Zawsze z budowy coś się dostało...
- A gdzie ten most?
- Tutaj. - Rosjanin wskazał willę.
Jadą na sankach: Na początku Czech, za nim Polak, za Polakiem Rusek, za Ruskiem Niemiec. Nagle wylatuje stado wilków. Czech do tyłu spogląda zepchnął Niemca. Wilki się zatrzymały, zjadły go, ale ich doścignęły.. Czech zrzuca Rusa. Zatrzymały się i zjadły. Znowu doścignęły. Czech wyjmuje strzelbę. Pozabijał je, a polak się pyta:
- Czemu nie zrobiłeś tego wcześniej?
A Czech na to:
- No coś Ty? Pół litra dla czworga?
W pociągu siedzą Polak, Czech, zakonnica i modelka. Pociąg wjeżdża do tunelu, jest ciemno i słychać trzask. Po wyjeździe z tunelu Czech trzyma eis za szczękę. Zakonnica myśli ”było ciemno złapał modelkę za kolano no i ta mu przywaliła.” Modelka myśli ”było ciemno, chciał mnie złapać za kolano, złapał zakonnice no i ta mu przywaliła.” Czech myśli ”Polak złapał modelkę za kolano, a ta przez pomyłkę mi przywaliła.” Polak ”zaraz kolejny tunel więc znowu będę mógł przywalić Czechowi!”