Rozrywka Encyklopedia Gry
PaduServer » Rozrywka » Dowcipy » Kawały o zydach

Kawały o zydach, Dowcipy o zydach

Jesteś teraz w kategorii Kawały o zydach. Obecnie tutaj znajdziesz 42 dowcipy (kawaly, zarty) na ten temat Kawały o zydach, którą wciąż dla Ciebie rozwijamy.

- Co to jest? Duże okrągłe i nienawidzi żydów?
- Cały świat.
Reporterka BBC została wysłana z reportażem do Jerozolimy. I kiedy mijał tydzień, a ona była wciąż bez materiału, postanowiła zrobić reportaż o staruszku żydowskim, którego codziennie widywała modlącego się godzinami przy Ścianie Płaczu. Kiedy odszedł, podeszła do niego i spytała, o co się modlił.
- Proszę pani - odpowiedział staruszek. - Codziennie od parudziesięciu lat modlę się o to samo. Codziennie przy tej Ścianie Płaczu. Modlę się o braterstwo. Żeby wszyscy zrozumieli, że żyjemy na tej samej ziemi. Że jesteśmy dziećmi jednego Stwórcy. Żeby Żydzi i Arabowie przestali do siebie bezsensownie strzelać. Żebyśmy zrozumieli, że to nasza wspólna ziemia. Żebyśmy wreszcie skończyli z bezmyślnym rozlewaniem krwi. Żebym dożył czasów pokoju i szczęśliwego współistnienia.
Reporterka, której gardło wypełniła ze wzruszenia wielka kula łez, zdołała tylko cichutko spytać jeszcze - niezbyt mądrze, ale w takich sytuacjach największą mądrością jest milczenie:
- I... i co? I jak się pan czuje?..
- A jak mam się czuć? - sapnął staruszek. - Jakbym gadał do ściany.
Pani mówi do dzieci na lekcji. Zagramy teraz w ciekawa zabawę ja powiem jakiś znany cytat i kto powie mi kto jest autorem tych słów może nie przyjść jutro do szkoły.
-"Nie pytaj, co Ameryka może zrobić dla ciebie, ale co ty możesz zrobić dla Ameryki"
Zgłasza się chłopczyk i mówi : John Fitzgerald Kennedy
-Bardzo dobrze (mówi pani) w nagrodę mozesz nie przyjść jutro do szkoły.
-Ale proszę pani ja jestem żydem podobnie jak moi rodzice i oni nie byliby zadowoleni gdybym nie przyszedł do szkoły dlatego ja jutro jednak przyjdę.
Na to pani postanawia dać jeszcze komuś innemu szanse i mówi:
-Bunt jest jezykiem niewysluchanych
-Martin Luther King odpowiada kolejne dziecko
-Bardzo dobrze wiec ty mozesz nie przyjść jutro do szkoły
-Ale moi rodzice tez są żydami i nie będą zadowoleni gdybym nie przyszedł wiec jednak jutro przyjdę
Jasio siedzacy w koncie niewytrzymal i mowi pod nosem:
-"pierdolone żydy" Pani zdenerwowana pyta: "Kto to powiedział?"
na to Jasiu wstaje:
-Adolf Hitler do zobaczenia pojutrze
Z samolotu wypadł arab, murzyn i żyd. Kto pierwszy spadnie ?

A kogo to obchodzi ?
Po pustyni przed żydowskim czołgiem ucieka arab z kałaszem. Co chwila odwraca się na chwilę i oddaje krótką serię, ale w końcu pada na kolana i czeka na śmierć. Czołg podjeżdża do araba, otwiera się właz, wychyla się uśmiechnięty żyd i pyta:
- ty, arab, dlaczego nie strzelasz?
- amunicja mi się skończyła... - ponuro mówi arab
- a chcesz kupić?
Przychodzi Kuba Dwojak do lekarza i pyta:
- co robi żyd na huśtawce?
- wkurwia snajperów.
Idzie ślepy żyd na grzybobranie.Liże grzyby żeby je rozpoznać:o borowik o maślaczek o gówno dobrze że nie wdepnąłem.
Małego Abramka wywalili ze szkoły - żydowskiej oczywiście - za brak
postępów w nauce i nieposłuszeństwo. Przenieśli do go innej szkoły -
też żydowskiej.
Po kilku miesiącach i z tej wyleciał z tych samych powodów. Do
kolejnej -to samo. Po jakimś czasie w mieście nie zostało ani jednej
żydowskiej
szkoły, w której by już Abramka nie znali, został więc umieszczony w
katolickiej. Po tygodniu dyrektor szkoły wzywa tatę Abramka i
oznajmia mu,jakim wspaniałym chłopcem jest Abramek - grzecznym, bystrym
i w ogóle najlepszym uczniem w szkole. Tata po powrocie do domu pyta
zbaraniały Abramka:
- Abramek, co się z tobą stało? Mówią mi, że jesteś najlepszym
uczniem, nie chuliganisz, no wzór cnót. CO ONI Z TOBĄ ZROBILI?
- Rozumiesz tato, pierwszego dnia taki pan w czarnym ubraniu
zaprowadził mnie do ciemnego pokoju, w którym wisiał jakiś pan przybity
do krzyża i powiedział: "Abramek, to jest Jezus Chrystus. On też był
Żydem".
I wtedy zrozumiałem, że to nie przelewki.
Jaki jest ulubiony zawód żyda ?
- komornik
Wbiega z hukiem Jasio do domu i od progu woła:
- Mamo, mamo biore ślub!
- Z kim? - pyta sie mama.
- Wiem że będziesz ździwiona... z Krzysiem. - mówi Jaś.
- Co?! Z Krzysiem? Z tym żydem??!