Rozrywka Encyklopedia Gry
PaduServer » Rozrywka » Dowcipy » Kawaly o lekarzach

Kawaly o lekarzach, Dowcipy o lekarzach - Strona 3

- Jaki jest najlepszy sposób na katar?
- Dwie tabletki Laxigenu i strach kichnąć...
Przychodzi baba do lekarza z córką i mówi do niej:
- Stań Aniu prosto, żeby pan doktor zobaczył jaka jesteś krzywa.
W szpitalu psychiatrycznym lekarze sprawdzają, który z pacjentów jest już zdrowy. Każą wszystkim skakać do pustego basenu. Wszyscy skoczyli, tylko jeden stoi na brzegu.
- A ty? Dlaczego nie skaczesz? - pyta jeden z lekarzy.
- Nie umiem pływać. Chciałby pan, żebym się utopił?
Anestezjolog mówi do pacjenta przed operacją:
- Dzisiaj usypiamy za darmo... ale budzimy za pieniądze.
Dwaj znajomi spotykają się na ulicy.
- Cześć, skąd idziesz?
- Od dentysty.
- Ile ci wyrwał?
- Pięćset złotych.
Przychodzi baba z zezem do zezowatego doktora.
Lekarz mówi: "Proszę wchodzić pojedyńczo."
Baba odpowiada: "Ja nie do pana. Ja do tego drugiego."
- Ile sekcji przeprowadził pan na zwłokach, doktorze. - Wszystkie moje sekcje były przeprowadzone na zwłokach!
Psychiatra mówi do pacjenta:
- Mam dla pana dwie wiadomości: dobrą i złą. Ta zła to, że ma pan Alzheimera.
- A ta dobra?
- Zapomni pan o tym, zanim pan wróci do domu.
Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, jak się schylam, to mnie tak okropnie tu boli.
- Nie schylać się, następna proszę!
U lekarza:
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszego dziecka.